kwietnia 21, 2017

Kochanie siebie, powinno być normą.



Dziękuje, za 3 tysiące wyświetleń !  Nawet nie wiecie jak mi miło...

Dawno, dawno temu podobałam się sobie tylko na zdjęciach. Wiecie jak to jest? Idealnie dopracowana fotka, no i jak mam się sobie nie podobać? Ułożenie ciała w taki sposób, żeby były podkreślone tylko nasze walory. Lekka przeróbka, rozjaśnienie twarzy, brak jakichkolwiek "skaz", no po prostu idealne ! Komentarze, opinie, polubienia - strasznie budują naszą samoocenę. Nie znam się na tym, ale chyba jak już jest 100 to jest okej? Czy nie? Wiadomo, nie każdego taka liczba satysfakcjonuje. No i wiadome jest też to, że wyznacznikiem bycia "ładną/nym" nie są "lajki". Dla niektórych zbieranie followersów po przez polubienie wszystkiego co jest możliwe jest priorytetem i na odwrót. Ale szczera opinia osoby, jest ważna. No właśnie, ale trzeba też wyczuć czy jest ona szczera. Ja wiem.. Ja wiem.. to ciężkie. Ale wiecie co ? Ciężkie nie jest wcale, przyjmowanie komplementów, miłych komentarzy i opinii na nasz temat. Zacznijcie dziękować za nie, zacznijcie wierzyć w te słowa, zacznijcie wierzyć w siebie. Mi ? Pomogły w tym zdjęcia. Pewnego dnia zadecydowałam, że chce się sobie podobać, na żywo tak jak na nich. Ludzie widzieli mnie taką  jaką chciałabym, żeby mnie postrzegali. Teraz mnie postrzegają, taką jaką jestem. Stworzyłam siebie. No dobra.. do zdjęć się zawsze pozuje i pozwać się będzie. Ale to właśnie "sesje zdjęciowe" sprawiły, że stałam się odważna, pewna siebie i dostrzegłam swój seksapil hih. Po prostu wiedziałam jak to robić, jak za pozować i się uśmiechnąć, taka się sobie spodobałam. Pracowałam nad tym długo, szczerze ? bycie fotogenicznym to wyczyn. Od zawsze wiedziałam, że to mnie kręci i co ? Osiągnęłam to. 
A więc życzę każdej kobiecie, poczucia własnego seksapilu- odkryj go w sobie ! Nie czekaj, nie zastanawiaj się, zrób coś w tą stronę. Ponoć to nasza tajna broń, więc chyba warto wiedzieć jak się ją używa. 
Pamiętaj jedno, Ty jesteś dla siebie najważniejsza. Musisz zastanowić się czy to jak wyglądasz daje Ci satysfakcje, czy tak chcesz wyglądać? Zapytaj się sama siebie. Może pora coś ze sobą zrobić. Nie znam osoby, która lubi siebie w 100%. Zawsze znajdzie się COŚ, ale tak jak mówiłam w pierwszym poście coś trzeba zmienić, a coś zaakceptować. Pora odpowiedzieć sobie na pytanie: " Co w sobie lubię, a co bym zmieniła". Nie można spędzić życia na wahaniu się i zastanawianiu.  A więc do dzieła ! 
"Kochanie siebie, powinno być normą."


Marsseliya.












Bluzka- Ebonie n Ivory
Spodnie- Tally Waijl 
Buty- New Look
Torebka- Atmosphere
Okulary- Sinsay

1 komentarz: